praca w zakładzie pacyga

[Gość]

no za wyjątkiem darka i grzesia bo oni są spokokolo:)

[Gość]

chociaz sami mają duzo roboty to innym pomogą
a reszta to szkoda słów

[anonim]

co do magazynierow to sa ok. Kiedys na zakladzie bylo lepiej. Cos sie zmienilo i przestalo grac tak jak nalezy. Wydaje mi sie ze nie wszyscy z dozoru nadaja sie na takie stanowiska jakie maja i czesto przez to robi sie zamieszanie. Pani Ewa nie moze myslec za wszystkich i pilnowac wszystkiego... Podziwiam jej wytrwalosc

[nowy]

pani ewa nie moze myslec za wszystkich i chociaz szef i szefowa by jej pomogli
i zmieniliby ten skur... dozor

[nowy]

wiecie o co chodzi

[SPOKO GOŚĆ]

ty gościu ty to chyba jesteś z biura bo pier...... trzy po trzy

[Gość]

Majstrowie sa w porzadku, Monike tez widac jak biega za elementami, pilnuje zeby wszystko szlo plynnie i bez problemow, o pani ewie nie wspomne, bo bez niej chyba bylibysmy teraz na bezrobociu. Moze szefowie dojda do tego co powinno sie zmienic zeby produkcja szla tak jak kiedys i zebysmy robili po 8 godzin i wyrabiali sie z tym co jest do zrobienia na czas

[Gość]

ja najchetniej przenioslbym pania kasie z recepcji na produkcje. Pracowaloby sie o wiele milej

[Gość]

Domyślamy się kto pisze tyle dobrego o p.Ewie. Prawda jest taka że zrobi wszystko żeby uratowaś swoja posade. Nie stawia sprawy w prawdzwym świetle.

[Gość]

Ja proponuje wszystkim pracownikom aby zebrali się wszyscy razem i jeden za wszystkich wszyscy za jednego powiedzieć że nie pozwolą się wykorzystywać w pracy zaniedbując rodzinę. Pracownik może robić nadgodziny jeżeli chce a nie pod przymusem. Jak by się wszyscy postawili to by szefostwo nie miał wyjścia. O fachowców teraz trudno. Sami sobie pozwalacie na to że robicie jak woły.

[Gość]

w sumie to szef prowadzi ta firme chyba tylko dla nas bo rownie dobrze moglby ja sprzedac i ma ustawiona rodzine na pokolenia do przodu, bez uzerania sie z niezadowolonymi pracownikami. Troche zrozumienia. Wypaty sa wysokie, wyplacane w terminie a co do czasu pracy mozna sprobowac negocjowac. Pewnie to wina IKEA bo chca wszystko na zaraz i nie mozemy sie wyrobic

[Armagedon]

tak tylko szef nic nie wie o tych nadgodzinach. kierowniczka ustala tak jak chce i jak sie jej podoba. a poza tym kobieta nie powinna obejmowac stanowiska kierowniczego poniewz nie ma do tego kwalifikacji. Najlepiej niech pracownicy robia i robia a ona siedzi w biurze i kawke popija i ciasteczka wcina zamiast isc na hale i pilnowac co sie dzieje bo ot tego sa i to dwie, a nie to ze wejdzie na zaklad popatrzy sie i pojdzie kawke pic.Moim zdaniem zmiana kierowniczek była była by korzystna dla firmy poniewaz kazdy pracownik nie przepada za nimi, chodza i drą sie po nas ze to nie tak to ma byc tak a same nie wiedza co to jest i po co to jest i dla tego nikomu nie zalezy na jakosci wyrabianych elementow tylko zeby norme wyrobic. Kierownikami powinny byc osoby ktorych kazdy szanuje. słucha, i wykonuje polecenia wtedy praca wzrosła by o kilka dziesiat %

[gosc]

Brawo Brawo!! Wkoncu ktos odwazył sie to powiedziec!!! Jestem ZA

[Gość]

Kierownictwo samo robi zamieszanie . Raz cię skrzyczą za to że odkładasz "dobre elementy" , a na drugi dzień że złe elementy przepuszczasz dalej. Choć wada jest ta sama. W końcu nie wiesz co dawać a co nie , bo raz jest tak a raz tak . Jak brakuje elementów to wszystko idzie.
Takim systemem to nigdy nie będziemy mieli dobrej jakości.

[GOŚĆ]

WY JESTEŚCIE NORMALNIE ŚWIRNIĘCI.